Przykład na to, że bez spektakularnych fajerwerków i efektów specjalnych można zrobić pożądne, wciągające i jednocześnie nie infantylne kino fantasy.

Willow jest moim zdaniem najlepszym jak dotąd wyprodukowanym filmem fantasy. Trochę mnie denerwuje, że odbiega on od myśli Tolkiena i np. Trolle są wielkości człowieka, a za dnia nie zamieniają się w kamień! Tak samo krasnoludy, w filmie coprawda nie było wyraźnie powiedziane że Willow jest krasnoludem, ale myślę, że...

Wspaniały film fantasy, gatunku, który niestety ostatnio wymarł. A przecież kiedyś kręcono z powodzeniem filmy fantasy. Niech wymienię tylko Conana, Czerwoną Sonię, czy Willowa. Film jest naprawdę godnym przedstawicielem gatunku. Barwna fabuła, postaci i scenografia sprawiają, że chce się go oglądać raz za...

Świetnie opowiedziana historia, barwni bohaterowie (genialny Val Kilmer) i genialnie utrzymany klimat fantasy. Wielka szkoda, że takich filmów jest tak niewiele. Już nie mogę się doczekać Lords of the ring O_o

Nie wierzyłem że ten syf wyszedł z stajni Lucasa, już wtedy był tandetny i kiczowaty a jego produkcja okazała się porażką. 4/10

Takie filmy nie są przeznaczone dla dzieci. Jakieś chore teksty w stylu: SPOILERY

- Nie masz spódnicy
- Ale mam to, co jest ważne
lub
- Zaraz zrobię z ciebie kobietę!

Albo jakieś zamienianie ludzi w świnie. Doceniam tą "magię tryskającą z ekranu", doceniam cudownego Kilmera, ale moim zdaniem ta bajka nawet...

Przeglądałem ostatnio polskie sklepy w poszukiwaniu kliku filmów z mojej młodości, w tym właśnie Willow. Bardzo zależy mi aby był lektor polski aby moja córka mogła też poznać magię starszych produkcji. Niestety ani jednego nie ma w ofercie sklepów ani sprzedawców na Allegro czy Olx. Szkoda.

Bardzo sobie cenię kino lat 80. i „Willow” planowałem już od dawna zobaczyć – ostatnio nadarzyła się okazja, bo TVN emitował ten film. No cóż... trochę mnie rozczarował – wyraźnie czegoś zabrakło, by nazwać tę produkcję udaną. Spodziewałem się ciekawej baśni osadzonej w jakichś fantastycznych czasach, a film okazał się...

To mój ukochany film z dzieciństwa, mając ok 3 lat miałem go na VHSie i to kilkadziesiąt razy, teraz odtwarzam wspomnienia i jednocześnie proszę was o pomoc - czy możecie polecić jakieś tytuły w podobnym klimacie (nie musi być fantasy)? (Poza filmami Rona Howarda...)

Cóż, Królik Roger, też był zaskoczeniem. Wtedy efekty specjalne były sztuką. Trzeba było być sprytnym i kombinować, a efekt końcowy musiał być dla tych magików czymś niedoopisania! Brawo!

WIWAT STARE FANTASY!!! BEZ EFEKTÓW KOMPUTEROWYCH ZA TO Z KLIMATEM...

Filmowy przeciętniak, którego nobilituje czas. Taka prawda. Wysokie oceny wynikają głównie z sentymentu. Człowiek cofa się do czasu dzieciństwa i gloryfikuje filmy, które uwielbiał będąc młodym. Wiele osób tutaj na forum porównuje film do "Władcy Pierścieni", wskazując przy okazji, że przewagą "Willowa" jest klimat....

Toż to jakiś absurd te słabe noty i procenty, te zgniłe pomidory i ta krytyka. Ten film bije na głowę większość filmów fantasy w historii. Ok, dużą moc ma u mnie nostalgia i to, że katowałem Willowa w dzieciństwie dziesiątki razy, i faktycznie gdybym go obejrzał dziś pierwszy raz, to może bym marudził na scenariuszowe...

Jak val kilmer mógł zagrać w takiej kupie?